Share it!

wtorek, 3 lutego 2015

Każdy ma swoje obowiązki zawodowe


Nie wiem... Naprawdę nie wiem, jak do tego doszło, ale zapodział mi się - w czasie. Z wrodzonej grzeczności udał, że nie zauważył mojej sporej (prawie rocznej?) zwłoki w Jego prezentacji, więc prędko nadrabiam pominięty czas.

Szyty na specjalne zamówienie, miał być prezentem z okazji narodzin Dziecka (czy może być lepsza okazja?). Nie wiem, czy rzeczywiście otrzymał stanowisko Opiekuna, ale jeśli tak - mam nadzieję, że wykonuje swoją pracę, jak należy.

 Dodam jeszcze, że tęsknię za latem.


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...